Polska rodzinna, to od jakiegoś czasu nasz sposób na wspólne podróżowanie.
Dwie dziewczynki, 2 letnia i 4 miesięczna pozwalają nam w tym roku na zwiedzanie i podróżowanie dużo spokojniejsze i z myślą tylko o dzieciach – na ekstrema jeszcze przyjdzie czas 🙂
Wydawnictwo Pascal, wychodzi nam nieco na przeciw bo do sprzedaży trafia właśnie przewodnik dla podróżujących rodzin:
Polska rodzinna
Może to niezbyt odkrywczy tytuł 😉 jednak w 100% oddaje to co można w nim znaleźć.
Pomysł jest prosty – bierzemy mapę Polski i znajdujemy atrakcje, które ciekawe mogą być zarówno dla najmłodszych jak i ich rodziców. Wszystko to z podziałem na województwa, by łatwiej można było planować wycieczki.
A nazbierało się tego… 365 atrakcji – czyli dla żyjących w ciągłej podróży:
Cały okrągły rok wycieczek
jeśli jedną atrakcję odwiedzać będziemy każdego dnia.
Ale oczywiście schodzimy na ziemię i sprawdzamy co przygotował nam Pascal.
Jak pisałem, książka podzielona na województwa i w każdym z nich uproszczona mapa z indeksem atrakcji oraz ich dokładnym opisem:
Każde z opisanych miejsc to oczywiście skrót i pewnie dla fanatyków niektórych dziedzin niewyczerpujący jednak dla ogólnego przygotowania trasy wycieczki wg mnie w zupełności wystarczający.
To przecież po to będziemy odwiedzać te miejsca aby dowiedzieć się więcej i pokazać maluchom najciekawsze punkty.
Co ważne – w książce znajdziemy linki do stron internetowych miejsc – co szczególnie ważne bo część z nich może okazać się sezonowa lub nieczynna np. w godzinach wieczornych czy wczesno-porannych.
Książce umieszczone są też QR-kody, które po zeskanowaniu przeniosą nas bezpośrednio na te witryny.
Jak korzystamy z przewodnika ?
Kierunek wyjazdów zazwyczaj planujemy wcześniej – czy będą to Kaszuby, Mazowsze czy Podhale ustalamy w „dorosłym” gronie zanim sięgniemy do książki.
Jednak gdy przechodzimy do planowania samej wycieczki, wtedy książka staje się niezastąpiona.
Trasę przejazdu przecież ustalamy też biorąc pod uwagę „maluchy” – czemu zatem nie zaplanować „wybiegania” czy rutynowego karmienia z ciekawym miejscu a nie na parkingu stacji paliw ?
Tym sposobem podróż z Gdańska do Zakopanego możemy zaplanować zatrzymując się (oprócz tankowania samochodu) tylko w atrakcyjnych dla dzieci miejscach – często bardzo blisko autostrady.
I tak zaczynamy od Dino Parku w Malborku, przez Żywe Muzeum Piernika w Toruniu przez Krainę Świętego Mikołaja w Kołacinku i Park Miniatur w Częstochowie. Następnie Ogród Botaniczny w Mikołowie, Park Wodny w Krakowie i Mini Zoo w Inwałdzie – po cel podróży – Zakopane.
Atrakcji aż nadto – na jeden dzień dla dorosłego to naprawdę dużo wrażeń – dla dzieci, taka trasa to czasem nawet dwa dni podróży a może i więcej. Czy nie warto właśnie w ten sposób zacząć planować swoje wyjazdy ?
Wyjazd w góry z Trójmiasta z dziećmi to podróż – podróż ze względu na czas i odległości warto więc sprawdzić jak wygląda planowanie weekendowych i jednodniowych wypadów.
Polska rodzinna w weekendy
Nie oszukujmy się – wygląda dokładnie tak samo, przecież planujemy trasy więc tym razem zaplanujmy je tak, aby prowadziły od atrakcji do atrakcji.
W tym przypadku bardzo pomaga podział na województwa – które dodatkowo w książce posiadają różne kolory – więc np. w pomorskim kolor zielony a w małopolskim fioletowy.
Co jeszcze dostajemy ?
Są mapki, są opisy, są adresy www i qr kody, są zdjęcia ale jest też indeks miejscowości indeks oraz kilka treściwych tekstów poradnikowych jak np. „Pięć powodów na których (nie)warto wyjeżdżać na wakacje z dziećmi” Magdy Jasińskiej z bloga mamineskarby.pl czy „Rzeczy, które umiesz robić gdy jesteś rodzicem” Bożeny Jędral z bloga mama-trojki.pl – dla nie przekonanych do podróżowania z dziećmi, polecam rozpoczęcie lektury właśnie od „dodatkowych” tekstów 😉
Czy warto kupić tę książkę ?
Polska rodzinna jest dla nas idealną inspiracją ku planowaniu szybkich wypadów jak i dłuższych podróży z dziećmi. Możemy traktować ją jako przewodnik z myślą TYLKO o dzieciach lub jako uzupełnienie tras całej rodziny – to naprawdę fajnie działa.
Opisy miejsc są wystarczająco wyczerpujące aby podjąć decyzję o odiwedzeniu miejsca bądź nie.
Kolorowe zdjęcia są miłym uzupełnieniem – szczególnie dla starszej córki – książka trafiła więc do jej „biblioteczki” 😉
Książka ma niestety minus, który osobiście już przebolałem ale brakuje mi mapy całej Polski z zaznaczonymi WSZYSTKIMI atrakcjami a nie tylko mapki poszczególnych województw.
Książkę kupić już można w najlepszych księgarniach – a gdzie w tej chwili jest najtańsza, znaleźć można np. w porównywarce cen sklepów internetowych.
Rodzinnie polecamy !
mimo iż czasem, nawet najfajniejsze atrakcje nie są tak fajne jak przesypywanie paluszkami piasku na bocznej drodze… 🙂