Testujemy rodzinnie buty i śniegowce Kamik – kanadyjską odpowiedź na zimowe wędrówki.

Jeśli chociaż raz w życiu, było Ci zimą zimno w stopy – ten tekst jest dla Ciebie.

Celowo testujemy rodzinnie, bo sam osobiście raczej dobrze radzę sobie z doborem ubrań czy obuwia do różnych aktywności. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę że trzeba znaleźć buty dla wiecznie zmarzniętej zimą żony czy 2,5-letniej córki – musimy postawić na sprawdzone rozwiązania aby przez pochopne decyzje nie zrazić bliskich do aktywnego trybu życia mimo niskiej temperatury.

Po moich doświadczeniach z sandałami Kamik Capemay czy dziecięcymi sandałami Kamik Crab postawiliśmy na Kamiki.

Tym razem takie, na których firma zbudowała swoją pozycję na rynku – czyli butami typowo zimowymi.

UWAGA – będzie śnieg, wilgoć i codzienne użytkowanie przez ostatnie 6 tygodni.

Ale katalogowe zdjęcia znaleźć można na kamik.com

Każdy z naszej trojki posiada inny typ butów zimowych – mam nadzieję że dzięki temu, przybliżę Wam nieco te produkty.

Kamik Stance – śniegowce dziecięce – a dokładnie dla bardzo aktywnej 2,5-latki.

Typowe śniegowce dla malucha. Wodoodporny materiał z membraną na zewnątrz – DriDefense. Strukturą przypomina nieco rip-stop czyli wzmocniony siatką dość śliski materiał. Materiał podklejony od spodu membraną. Według zapewnień producenta zapewnia on pełną wodoodporność.

Wnętrze wyłożone syntetycznym ociepleniem i co ważne w produktach Kamika – wszystkie elementy butów są w 100% możliwe do ponownego przerobu. Sam producent zapewnia o komforcie cieplnym butów na -25 stopni Celcjusza.

Bucik zakłada się szybko – jeden pasek z rzepem wystarczy aby śniegowiec Kamik Stance solidnie opinał małą stopę. Wszystko to dzięki elastycznym ściągaczom – które o dziwo przyszyte są na stałe – nie ma potrzeby ich ściągania czy odpuszczania.

Podeszwa to lekki rodzaj pianki – nie gumy ale właśnie tworzywa, który przypomina piankę. Nie twardnieje na mrozie co zapewnia dobrą przyczepność na śliskim podłożu. Syntetyczna cholewka i ocieplenie oraz właśnie chyba ta pianka sprawia że but jest niesamowicie lekki.

Kamik MomentumLo – ciepło w kobiece stopy

Tak, to model dedykowany dla kobiet – bezkompromisowy model śniegowców.

Jak widać, to naprawdę prawdziwy śniegowiec. Wysoki dół buta, podgumowany do chodzenia po kałużach, neoprenowe wstawki i górna część z syntetycznego „rip-stopu” podobnego jak w bucikach Stance naszej córki.

Solidna gumowa podeszwa, bardzo dobrze sprawuje się w kopnym śniegu ale i na ośnieżonych chodnikach czy błocie pośniegowym. Na razie takie właśnie warunki występują podczas naszego testu.

Ale to co najważniejsze kryje się w środku. Przy rozpakowywaniu butów rzuca się w oczy fabryczna „metka” z gwarancją zachowania komfortu cieplnego przy -40 stopniach ! Odpowiada za to syntetyczny materiał firmowany przez 3M Thinsulate. To TOP of the TOP jeśli chodzi o technologie syntetyczną w wielu gałęziach przemysłu.

Co może być ważne dla kobiet – but jest lekki i mimo swojego wręcz profesjonalnego przeznaczenia nie mija się z estetyką. A ta jest często niezbędna szczególnie przy codziennym użytkowaniu z dala od nieodkrytych szlaków. Podobno futerko jest bardzo miłe :-)

Z tym futerkiem to podchodzę do tego bardziej praktycznie. Osobiście wydaje mi się że po prostu zapobiega ono wpadaniu padającego śniegu czy pojedynczych kropel do buta – ale ok, umówmy się że jest MIŁE ;-)

Kamik Griffon2 – ciepło ale bliżej „szarej” męskiej codzienności

Gdybym był blogerem modowym, napisałbym „to idealna część casualowego stylu prawdziwego mężczyzny, który pachnąc piżmowo-cytrusowym z nutą palonego pieprzu prezentuje swe męskie atrybuty, podkreślając je fasonem skórzanej kurtki, spodniami z przecieranego jeans’u i właśnie Griffonami2”

ale nie jestem i naprawdę dużo mi do tego brakuje ;-)

więc wg mnie to kompromis dla tych, którzy chcą mieć ciepło na co dzień ale także podczas leśnych wycieczek – wycieczek, nie tylko spacerów.

Skórzana cholewka, mocna podeszwa z przodem zachodzącym na czubek buta. Wysokie – jakby to powiedzieć – boki podeszwy, które chronią skórę przed uszkodzeniem. Buty ocieplone są podobnie jak śniegowce Momentumlo materiałem od 3M Thinsulate. Jak podaje Kamik, daje nam to gwarancję komfortu przy -30 stopniach Celcjusza.

Ostatnio używam butów codziennie – zarówno do pracy jak i po niej czy podczas weekendowych wycieczek – solidny i bardzo wygodny but – no i ciepły, naprawdę.

Ok – czyli warto czy nie warto ?

Przez ostatnie 6 tygodni wszystkie trzy pary dostały mocno w kość. Było chodzone po mieście, były zabawy na śniegu, były sanki i las. Były podróże samochodem by w dzikich miejscach porzucić go i eksplorować świat pieszo.

Wszystkie trzy pary są naprawdę ciepłe – nie tylko sprawiają takie wrażenie ale naprawdę są.

Buty są bardzo dobrze wykonane – spasowanie, szwy, ułożenie ocieplenia – naprawdę absolutnie żadnych zastrzeżeń.

Cieszy to, że wszystkie elementy buta są produkowane bez strat. Kamik prowadzi polityke zero strat podczas produkcji – czyli wykorzystują każdy skrawek tkaniny czy tworzywa do produkcji kolejnej pary.

Co ciekawe, ponad 70% produkcji cały czas odbywa się w Ameryce Północnej a nie w Azji. Może stąd nie-najniższe ceny ale i idąca za tym jakość.

Zaczynamy właśnie drugą część testu – podobno ma w końcu przyjść prawdziwa zima – Kanady nie dogonimy ale będziemy dalej męczyć nasze śniegowce Kamik żeby potwierdzić właściwość wyboru.

Ale przyznam się że dzięki nim, spędziliśmy jeszcze więcej chwil z dala od miejskiego zgiełku – a to przecież o to chodzi ! :-)